Ogłoszenie

Mam jeszcze 2 wpisy napisane, ale można powiedzieć "zaginione" posty. Jest to podsumowanie ostatniego 3 etapu EV10, oraz odczucia z 600km trasy Kraków-Gdańsk. Mam nadzieję, że uda mi się odzyskać te teksty po powrocie z norwegii:) ostatnio trochę nie miałem na to czasu ale też może motywacji, ale wiecie narty, nauka itd... 

Z norwegii pewnie też bedę dawał co parę dni jakiś tekscik, zobaczymy jak z energia elekryczną bedzie. myśle ze ostani format, co 3 dni był najbardziej dla mnie zadowalający, bo nie musiałem codziennie siadać i pisać, chociaż z drugiej strony czasem załowałem, że nie mam juz czasu o niektórych rzeczach wspomnieć.


Tylko teraz trochę nazwa "rowerkiem" nie odpowiada....

Komentarze